W dniu 6 kwietnia, w Wielkiej Brytanii zaczyna obowiązować nowe prawo, w myśl którego właściciele psów muszą dopilnować, aby ich czworonogi były zaczipowane. W przeciwnym razie, może ich spotkać kara w wysokości aż £500.

Każdego roku ponad 102 tys. zagubionych bądź skradzionych psów jest znajdowanych na ulicach brytyjskich miejscowości. Dzięki nowemu prawu, takie zwierzęta zyskają większą szansę na powrót do swoich właścicieli.

Jednak to nie wszystkie korzyści płynące z nowych przepisów. Legislacja pozwoli także na szybsze namierzenie właścicieli psów, które zaatakowały dzieci lub osoby dorosłe. Przyczyni się również do zaoszczędzenia blisko 33 mln funtów przez samorządy, które opiekują się, karmią i dają dach nad głową porzuconym psom.

Już około 83% odpowiedzialnych właścicieli psów poddało swoje zwierzęta bezbolesnemu zabiegowi wszczepienia mikroczipów, dzięki czemu dane psów są w krajowym rejestrze. Szacuje się, że w Wielkiej Brytanii jeszcze dwa miliony psów powinno poddać się procedurze znakowania.

Zaczipowanie psa może być bezpłatne, więcej informacji na ten temat udzielą następujące organizacje: Dogs Trust, ośrodki Blue Cross oraz Battersea Dogs and Cats Home. Standardowo, wszczepienie mikroczipu u weterynarza to koszt od 10 do 30 funtów.

Jeśli lokalny urząd lub policja zorientują się, że nasz pies nie jest oznakowany, dadzą nam pewien czas na wszczepienie mikroczipów. Jeżeli wciąż tego nie dopilnujemy, to zapłacimy karę w wysokości do 500 funtów.
Jedynym wyjątkiem będzie sytuacja, w której weterynarz opiekujący się psem wyda zaświadczenie, że zwierzęcia nie można poddać procedurze np. z powodu złego stanu zdrowia.