Polska i Wielka Brytania podpisały umowę, która gwarantuje polskim i brytyjskim obywatelom, mieszkającym w drugim państwie, prawa do głosowania i kandydowania w wyborach lokalnych po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Oznacza to, że polscy obywatele mieszkający w Wielkiej Brytanii oraz brytyjscy obywatele mieszkający w Polsce mają prawo wybierania swoich przedstawicieli we władzach lokalnych w państwie, w którym mieszkają.

 Umowa została podpisana pod koniec maja w Warszawie przez sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Piotra Wawrzyka oraz ambasadora Wielkiej Brytanii w Polsce Jonathana Knotta.

– Dzisiejsza ceremonia podpisania polsko-brytyjskiej umowy dotyczącej praw wyborczych w wyborach lokalnych w Polsce i w Wielkiej Brytanii nabiera szczególnego, symbolicznego charakteru – powiedział sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Piotr Wawrzyk.

- Jest dowodem, że więzy pomiędzy Polską i Wielką Brytanią są trwałe i silne, także w niesprzyjających okolicznościach globalnej pandemii. Nasze relacje nigdy nie były bliższe niż obecnie. Polska i Wielka Brytania blisko współpracują z sobą w wielu istotnych dziedzinach; łączą nas liczne formaty współpracy, z których najważniejsze to coroczne Konsultacje Międzyrządowe. Podpisana dziś umowa dowodzi, że oba państwa pragną podtrzymywać jak najbliższe relacje, także po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Dokument ten ma jednak przede wszystkim wymiar ludzki i obywatelski. Wzmacnia więzy pomiędzy naszymi państwami poprzez budowę poczucia polsko-brytyjskiej wspólnoty w sprawach lokalnych i samorządowych, zarówno tu, w Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii. Efektem naszych wspólnych działań jest zapewnienie, na poziomie lokalnym, pełni praw wyborczych Polakom mieszającym w Wielkiej Brytanii, jak i Brytyjczykom, którzy wybrali Polskę na swój dom. Jestem przekonany, że umowa będzie służyć dalszemu umacnianiu naszych strategicznych relacji, które rozwijać się będą także po zakończeniu okresu przejściowego – podkreślił wiceminister Piotr Wawrzyk.

– W imieniu Polaków mieszkających i pracujących w Wielkiej Brytanii wyrażam ogromną satysfakcję, że będą oni mogli nadal brać aktywny udział w życiu politycznym swoich lokalnych wspólnot. Możliwość wybierania swoich przedstawicieli we władzach lokalnych, ale także ubiegania się o stanowiska radnych czy burmistrzów przez Polaków ma ogromne znaczenie nie tylko dla zwiększenia widoczności naszych rodaków w Wielkiej Brytanii, którzy mieszkają tutaj od pokoleń i mają znaczący wkład w życie kulturalne, gospodarcze i społeczne Wielkiej Brytanii, ale daje też praktyczne narzędzia do realizowania ich ważnych postulatów. To kolejny dowód na to, jak rząd RP jest zdeterminowany, aby prawa Polaków po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE nie uległy osłabieniu – powiedział ambasador RP w Wielkiej Brytanii Arkady Rzegocki. 

– Chronimy prawa blisko miliona polskich i brytyjskich obywateli, którzy decydują się żyć i pracować w drugim państwie. Umowa ta podkreśla wspólne zaangażowanie naszych państw na rzecz demokracji oraz jest świadectwem bliskich więzi między Wielką Brytanią i Polską, a także między naszymi obywatelami. Więzi te nigdy nie były ważniejsze niż teraz, gdy nasze państwa współpracują w celu przezwyciężenia globalnych wyzwań związanych z pandemią koronawirusa – powiedziała brytyjska wiceminister spraw zagranicznych do spraw sąsiedztwa europejskiego Wendy Morton.

– Jesteśmy zdeterminowani, aby to trudne środowisko pracy spowodowane pandemią koronawirusa, w którym wszyscy funkcjonujemy, nie stanowiło przeszkody dla zapewnienia brytyjskim obywatelom mieszkającym w Polsce praw do wybierania na kolejne lata ich przedstawicieli we władzach lokalnych. Praw, które będą również zapewnione polskim obywatelom mieszkającym w Wielkiej Brytanii. Jestem zadowolony, że osiągnęliśmy to porozumienie – symbol naszych głębokich dwustronnych relacji oraz szacunku, jaki nasze państwa mają względem siebie – powiedział ambasador Jonathan Knott.

Polska jest czwartym państwem, po Hiszpanii, Portugalii i Luksemburgu, które podpisało z Wielką Brytanią tego rodzaju umowę.

Fot. Tymon Markowski / MSZ