1 funt szterling = PLN
Pogoda w Bedford
Bedford
+13°C
Dzisiaj jest: 26.4.2024
MIEJSCE REKLAMA 
 
 
 
  SHA baner
 

 

 

 

POLECANE

ZUMBASTYCZNA ZABAWA

Zumba jest to forma fitness, łącząca aerobik z rytmami latynoskich tańców. Zajęcia zumby są energetyzującą bombą. Jeśli lubicie taniec i świetną zabawę, to pokochacie zumbę na pewno! I być może, tak jak ja, już niedługo weźmiecie udział w zumbathonie w Peterborough!

Czas: niedziela, 5 czerwca 2011, 9 rano
Wydarzenie w kalendarzu: mój pierwszy Zumbathon czyli maraton zumby
Miejsce: Stanground College, Peterborough

05:20
Pobudka. Samoistna. Oj, dużo za wcześnie. Próbuję jeszcze trochę „dospać”.

08:00
W ruch idzie sokowirówka. Lekkie śniadanko i szklanka soku z marchwi i ananasa. No i jeszcze w butelkę sok z jabłek, selera naciowego i ogórka – jakoby idealny na przed i po wysiłku fizycznym. Znając swoje zapotrzebowanie na wodę w czasie 1 godziny zumby – nie starcza mi 750 ml – biorę ze sobą 500 ml soku i 2l wody. Pakuję również mały ręcznik.

08:45
Jestem na miejscu. Parking przy wejściu jest pełny. Już tyle osób dotarło?

08:50
Znajduję salę. Ogromna hala. Przy wejściu babeczki i ciasto cytrynowe. Wyglądają smakowicie. Dochód z ich sprzedaży, tak jak z całej imprezy, jest przeznaczony na Cancer Research. Jest już sporo fanek i nawet kilku fanów zumby. Głównie pod ścianami. Niektórzy w grupkach, niektórzy indywidualnie. Każdy z przygotowana butelką wody, lub nawet kilkoma.

09:00
Na małej scenie pojawia się Natasha Ellis, jedna z instruktorek; wita nas i zagrzewa do wysiłku. W jej wstępie pojawia się emocjonalny moment – wiem, co czujesz, Natasha – któż z nas nie stracił kogoś bliskiego z rodziny lub przyjaciół w walce z rakiem? Szybko kalkuluję, ile mamy rzędów i ile osób w rzędach – musi nas być około 100! Zapoznajemy się z pozostałymi instruktorkami: Daniella Carlitri, Siobhan Hopkins i Gemma Jackson. Oklaskujemy je pieczołowicie.

09:10
Zaczynamy! Natasha jest pierwszą instruktorką prowadzącą wspólną zabawę. Staje na scenie i zaczynamy fantastyczną zabawę. Jej charyzma i energia są zaraźliwe. Tylko czy wytrzymam 3 godziny zumby?

09:40
Zmiana instruktora. Sprawia mi trudność załapanie kroków w nieznanych mi układach. Hm, dobra wymówka na zwolnienie tempa i mały odpoczynek. Nie tylko ja mam małe skonfudowane przerwy... no i wszyscy, latamy uzupełniać płyny.

10:10
Minęła pierwsza godzina! Niektórzy zlani są już kompletnie potem. Ręczniczki okazują się niezwykle przydatne. Z tyłu sali, przez otwarte drzwi dociera do mnie od czasu do czasu powiew orzeźwiającego powietrza.

10:45
Robię sobie przerwę i biegnę do ubikacji. Nie chcę tracić tej niesamowitej zabawy. W toalecie ucinamy sobie pogawędkę z kilkoma innymi zumbowiczkami. Pada hasło „Maratony zumby powinny być regularne. Może w jakimś klubie?”; cóż mogę powiedzieć? „Oh, yes! Please!”.

11:10
Natasha ogłasza, że została nam jeszcze 1 godzina! Dwie juz za nami! Niewiarygodne, że dałam radę. Zaczyna dopadać mnie zmęczenie, ale porywająca muzyka po raz kolejny mnie zniewala. Nawet popijając wodę, podryguję. Przez moment zastanawiam się jak ja muszę żałośnie wyglądać – spocona, czerwona jak burak, i z takim sobie poczuciem rytmu! Ale jakie to ma znaczenie? Najważniejsza jest fenomenalna zabawa. Po raz kolejny, Natasha wycisza muzykę, a my wrzeszczymy „ZUMBA!”. Pokrzykiwanie i wydawanie różnego rodzaju okrzyków, to część zabawy.

11:30
Czuję się wyczerpana. Zwalniam i idę napić się soku. Wytrzymam. Jeszcze tylko czterdzieści minut.

12:05
Kończymy z Natashą do piosenki „Adios, amigos!”

12:10
Niesamowite! Wytrzymałam! Klaszczemy w dłonie, gratulując sobie nawzajem wytrzymałości! Jest też więcej dobrych wiadomości – do tej pory z wejściówek i sprzedaży słodkości zebrano 1200 funtów. Wszyscy jesteśmy podekscytowani.

12:15
Myślę, że zasłużyłam na ciasteczko. Smakuje niesamowicie. Rozmawiam z innymi zumbowiczkami i instruktorkami. Zumbastyczny nastrój udziela się wszystkim. Niektórzy zostają jeszcze na dwugodzinny maraton Combat Class. Dla mnie już czas wracać do domu. Jestem dumna, że dałam radę, i że byłam częścią tak szczytnego celu, jakim jest zbieranie funduszy dla Cancer Research. Już nie mogę doczekać się kolejnej zumbastycznej imprezy!

Zula
(PMagazyn 11/2011)

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

PROMOWANE OGŁOSZENIA:
ABC