Bez zbędnego patosu i przeładowania historycznego, za to uniwersalnie, profesjonalnie i niekonwencjonalnie ukazano drogę Polski do odzyskania niepodległości w najnowszym spocie Polskiej Fundacji Narodowej. W trwającym niespełna dwie minuty filmie, o walce o wolność jako o drodze do domu, opowiada sam Mel Gibson i apeluje o to, aby świętować ze wszystkimi Polakami.

W spocie pokazano wypełnione trudnościami podróże do domu różnymi środkami komunikacji, które trwają czasami chwilę, godzinę, dni i noce lub całe tygodnie. Na koniec Mel Gibson mówi: „Teraz wyobraź sobie, że wracasz do domu 123 lata. Polacy nie mieli domu przez 123 lata. A teraz... mija 100 lat od chwili, gdy ten dom odzyskali.”

- Chcieliśmy zrobić coś co będzie oryginalne, a przede wszystkim zrozumiałe, uniwersalne w odbiorze. Wiemy z doświadczenia, że pokazywanie Polski tylko przez pryzmat naszych historycznych czy czysto tradycyjnych obrazów nie do końca się sprawdza poza granicami naszego kraju – mówi Robert Lubański, członek zarządu Polskiej Fundacji Narodowej.

- By zainteresować Polską, trzeba szukać nowych środków. Emocji, które są uniwersalne, zrozumiałe, które wzbudzają ciekawość. Dlatego uważamy, że najpierw należy rozbudzić ciekawość, by później móc szerzej pokazać, jak niezwykłe i wielkie wydarzenia były udziałem Polaków.

- Chcemy mówić nie tylko o tym czym była Polska, ale przede wszystkim czym jest teraz. By była pokazywana jako szansa na niezwykłą podróż, z pięknym krajobrazem, gościnnością, pyszną kuchnią i niezwykłą kulturą, ale także jako miejsce do tworzenia, inwestowania i budowania – podsumował Lubański.

Fundacji zależało na tym, aby o niepodległości Polski opowiedziała znana gwiazda. Wybór padł na Mela Gibsona ze względu na jego bardzo wyraziste, patriotyczne i ponadpokoleniowe role, które zagrał m.in. w filmach "Braveheart. Waleczne serce" czy "Patriota".

A oto film „Świętujmy sto lat odzyskania niepodległości przez Polskę”: