Nagła śmierć Polaka z Bedford
Kilka dni temu w godzinach wieczornych zmarł nasz przyjaciel, niespełna czterdziestoletni Bartosz Matkowski. Początkowo podejrzewano, że mężczyzna udławił się jedząc kolację - okazało się jednak, że przyczyną śmierci był tętniak mózgu, o którym Bartosz nawet nie wiedział.
Jego śmierć zaskoczyła wszystkich; rodzinę, przyjaciół... Niestety, cala rodzina Bartosza mieszka w Polsce. Bliscy chcieliby, aby jego ciało spoczęło w rodzinnej ziemi, jednak wiąże się to z ogromnymi kosztami.
Dlatego też przyjaciele zorganizowali zbiórkę pieniędzy, aby wesprzeć rodzinę w tych trudnych chwilach.
Jeśli możesz i chcesz pomóc Bartoszowi wrócić do Ojczyzny, puszki na godny pochówek stoją w sklepach BestPol, Wisła oraz Soprano Kebab House.
Będziemy wdzięczni za każdą pomoc.
Przyjaciele Bartosza